Założenia Polskiego Ładu przewidują obniżenie dopuszczalnego limitu płatności gotówkowych pomiędzy przedsiębiorcami z 15 tys. zł do 8 tys. zł. Ponadto, co jest zupełną nowością w obecnych realiach faktycznych i prawnych, wprowadzony ma zostać limit w transakcjach gotówkowych pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem, czyli zwykłą osobą prywatną.
Oznacza to, że konsument, czyli każdy z nas w wielu sytuacjach dnia codziennego, nie będzie miał wyboru metody płatności. A co z osobami, które nie mają nie mają rachunku bankowego i płatność gotówką jest dla nich zwyczajnie najwygodniejsza? Oznacza to zmuszanie osób prywatnych do zakładania rachunków bankowych tylko po to, aby zapłaciły za samochód, meble, remont łazienki…
Co więcej, resort finansów planuje także wprowadzenie kar za przyjęcie gotówki po przekroczeniu limitu wartości transakcji. Przedsiębiorca będzie musiał wykazać dodatkowy przychód w wysokości kwoty płatności nieuiszczonej bez pośrednictwa rachunku płatniczego. To przedsiębiorca też w relacjach biznesowych będzie musiał wyłączyć z kosztów uzyskania przychodów płatności gotówkowe przekraczające kwotę 8 tys. zł.
